Kiedy rewolucja spotyka się z ewolucją

Oto jedna z kluczowych kwestii związanych z obsługą towarów: jaka technologia zasilania jest najlepiej dostosowana do warunków pracy danej floty wózków widłowych? Aby znaleźć właściwą odpowiedź, menedżerowie flot muszą rozważyć wiele czynników:

- czy wózki przeznaczone są do użytku wewnątrz czy na zewnątrz budynków?

- czy będą pracować w systemie jedno- czy wielozmianowym?

- jaki rodzaj towarów ma być przewożony?

- jaka jest lokalna infrastruktura?

- i wreszcie: jaki rodzaj zasilania jest zalecany, biorąc pod uwagę TCO (całkowity koszt posiadania)?

Nasi klienci poszukują ekonomicznych rozwiązań energetycznych i coraz częściej ślad węglowy odgrywa w tym kontekście decydującą rolę – mówi Markus Weinberger, International Product Manager Energy Solutions w Linde Material Handling (Niemcy). Nasi specjaliści mogą zaoferować szeroki wachlarz rozwiązań energetycznych: od napędów elektrycznych z bateriami kwasowo-ołowiowymi lub litowo-jonowymi, przez ogniwa paliwowe, po silniki spalinowe zasilane olejem napędowym, LPG lub gazem ziemnym. Najlepsze rozwiązanie zawsze zależy od lokalnych warunków.

Od dwudziestu lat firma Linde Material Handling pracuje nad rozwojem produkowanych seryjnie wózków przemysłowych z ogniwami paliwowymi. W 1997 roku wiedliśmy prym, koncentrując się intensywnie na tej obiecującej technologii. Produkcja pierwszych wózków rozpoczęła się w 2010 roku – mówi Weinberger. Dziś marka Linde oferuje największy na rynku asortyment wózków przemysłowych zasilanych ogniwami paliwowymi. Ten nowoczesny system energetyczny można zamówić w około 80% naszych modeli. Należą do nich wózki paletowe, ciągniki, wózki wysokiego składowania, a także wózki z przeciwwagą – w tym Roadster.

Inteligentne połączenie

Linde Roadster łączy w sobie wyjątkową maszynę z wyjątkową koncepcją napędu. Dzięki przemyślanej konstrukcji pojazdu operator doskonale widzi ładunek i otoczenie. Brak przednich podpór daszka ma w tym względzie duże znaczenie, te bowiem nie były potrzebne dzięki wysoko zamocowanym siłownikom pochyłu masztu, które przenoszą działające na maszt siły poprzez osłonę dachu na przeciwwagę wózka. Elektryczne wózki widłowe Linde E20-E35 w wersji Roadster sprawdzają się szczególnie dobrze w obiektach logistycznych i przemysłowych o dużym natężeniu ruchu pieszych. Ponadto dzięki znacznie większemu polu widzenia operator może wykonywać precyzyjne operacje, na przykład załadunek kontenerów.

Wyjątkowa maszyna z wyjątkową koncepcją napędu: oto Linde Roadster zasilany energią z ogniw paliwowych

Ponieważ mocne strony Roadstera widoczne są szczególnie wewnątrz magazynów, połączenie koncepcji tego wózka z technologią ogniw paliwowych wydawało nam się idealnym rozwiązaniem – wyjaśnia Weinberger. W końcu ten system energetyczny nie generuje podczas eksploatacji żadnych szkodliwych substancji. Energia powstaje w wyniku reakcji chemicznej pomiędzy tlenem a wodorem. Powstały w ten sposób prąd jest doprowadzany do baterii litowo-jonowej, która z kolei zasila silniki jazdy i podnoszenia. Jednocześnie bateria służy jako tymczasowy magazyn odzyskanej z hamowania energii oraz jako rezerwa w okresach wzmożonej pracy. Jedynym produktem ubocznym całego procesu wytwarzania energii jest ciepło i czysta woda. Ta ostatnia jest odpompowywana podczas ponownego uzupełniania wodoru.

Mówiąc o uzupełnianiu: to tutaj technologia ogniw paliwowych ujawnia swoją ogromną zaletę. Całkowity proces napełniania trwa zaledwie trzy minuty, co zapewnia maksymalną dyspozycyjność, zwłaszcza w wymagających warunkach pracy wielozmianowej, gdzie system energetyczny ma decydujący wpływ na ciągłość procesów. Ponieważ napełnianie ogniw jest proste, szybkie i czyste, zasilany energią z ogniw paliwowych Roadster stanowi doskonałe rozwiązanie także w tych sektorach, w których higiena ma kluczowe znaczenie (np. w przemyśle farmaceutycznym i spożywczym).

Oczywiście ogromną rolę odgrywa również czynnik efektywności ekonomicznej. Markus Weinberger informuje: Nasze badania i testy praktyczne dowodzą, że systemy ogniw paliwowych mogą stać się ekonomiczne przy flocie składającej się z około 20 pojazdów i więcej. Jeśli firma posiada już własną infrastrukturę wodorową – gdyż wodór jest i tak potrzebny do produkcji – koncepcja ta z ekonomicznego punktu widzenia staje się jeszcze atrakcyjniejsza. Istnieje ponadto szereg korzyści ekologicznych: począwszy od stosunkowo długiego okresu eksploatacji ogniwa paliwowego (około 10 000 godzin pracy), a skończywszy na zminimalizowaniu emisji CO2, jeśli stosowany wodór pochodzi ze źródeł odnawialnych, takich jak biogaz lub elektroliza wykorzystująca energię słoneczną i/lub wiatrową.